Zygmunt Krasiński (1812 - 1859)

Poeta, dramaturg, twórca powieści i epistolograf, jeden z trzech polskich wieszczów narodowych, debiutował w 1828 roku jako autor makabrycznych powieści gotyckich, pisanych pod wpływem Scotta i Byrona: „Grób rodziny Reichstalów”, „Władysław Herman i dwór jego”. Do kanonu polskiej literatury weszły „Irydion”, „Przedświt”, „Psalmy przyszłości” i opus magnum Krasińskiego „Nie-Boska komedia”. Pozostawił po sobie ponad trzy i pół tysiąca listów, bezcennych dla badaczy życia i twórczości poety, będących również swoistym pamiętnikiem tamtych czasów. Z nich czerpiemy wiedzę o poglądach estetycznych, filozoficznych, religijnych i społecznych autora.


Życie Krasińskiego obfitowało w skandale towarzyskie. Romans z Joanną Bobrową zakończył się dopiero po interwencji ojca, który nakazał poecie, wbrew odruchom serca ślub z Ewą Branicką. Prawdziwą miłością i towarzyszką życia była Delfina Potocka, adresatka jego licznych listów. Korespondował również z ojcem - Wincentym Krasińskim, Konstantym Gaszyńskim, Augustem Cieszkowskim. Tę część twórczości poety wydano drukiem w drugiej połowie XX wieku.

W odróżnieniu od innych pisarzy emigracyjnych, był zamożny i całkowicie niezależny finansowo. Był za to pod wielkim wpływem swojego ojca – Wincentego, napoleońskiego generała i lojalnego poddanego cara. Wyjechał z kraju, przeciwstawiając się planom ojca, który planował dla niego karierę w carskiej dyplomacji. Jako student prawa, zgodnie z ojcowskim zakazem nie wziął udziału w patriotycznej demonstracji po śmierci Piotra Bielińskiego, co było powodem bojkotu Zygmunta przez kolegów z uczelni, a jego samego popchnęło do rzucenia nauki. Zakazał mu też udziału w powstaniu listopadowym. Ojciec – despota wielokrotnie wpływał na decyzje syna. Wywarł też zapewne wielki wpływ na jego poglądy polityczne i społeczne – był bowiem Krasiński konserwatystą par excellence, sprzeciwiał się wszelkim rewolucyjnym zmianom politycznym i społecznym, był wrogiem walki zbrojnej, również tej o niepodległość. W swoich poglądach filozoficznych był blisko z Mickiewiczem i Słowackim, tak jak oni uważał, że historia jest procesem powolnego udoskonalania ludzkości, której celem jest zaprowadzenie na ziemi Królestwa Bożego. Ale mesjanizm Krasickiego był konserwatywno-arystokratyczny – głosił on, że w drodze ku transcendencji przewodzi ludzkości doświadczony niezliczonymi cierpieniami naród polski, a drogę tę mieli wskazywać najznamienitsi przedstawiciele starych rodów szlacheckich.

Za pierwsze próby literackie, podejmowane jeszcze w Warszawie, uważa się inspirowane twórczością Scotta i Byrona powieści gotyckie: „Grób rodziny Reichstalów”, „Władysław Herman i dwór jego”, „Teodoro, król borów”, „Mściwy karzeł i Masław, książę mazowiecki”. Ujawnił w nich swą fascynację zjawiskami nadprzyrodzonymi, zagładą, cierpieniem i śmiercią.

Jako dwudziestodwulatek, napisał, a potem opublikował bezimiennie dwa swoje najwybitniejsze dramaty: „Nie-Boską komedię” - 1835 i "Irydiona" w roku 1836.

„Nie-Boska komedia”, w której można się doszukiwać inspiracji Dantem to typowy metafizyczny dramat romantyczny, w którym, jak w mickiewiczowskich „Dziadach”, plan realny miesza się z sakralnym, a w jego porządek ingeruje Opatrzność. Miejsce akcji nie jest jasno określone – wiemy, że toczy się w Okopach św. Trójcy. Czy poeta miał na myśli leżącą na terenie dzisiejszej Ukrainy twierdzę, w której podczas konfederacji barskiej Kazimierz Pułaski bronił się przed atakami Rosjan? Brak również precyzyjnego wskazania czasu, w którym rozgrywa się akcja – badacze przypuszczają, iż był to okres bliski autorowi, o czym świadczą nawiązania do wydarzeń historycznych - Wielkiej Rewolucji Francuskiej oraz powstania listopadowego. Fabuła dramatu obejmuje 15 lat – od narodzin do śmierci syna, zwanego Orciem. Główny bohater – Mąż - Hrabia Henryk przechodzi swoistą ewolucję – od zapatrzonego w siebie, typowego romantycznego indywidualisty po działacza w służbie publicznej, przywódcę obrońców Okopów św. Trójcy. On, w odróżnieniu do Gustawa – Konrada nie przechodzi prawdziwej metamorfozy. Jest wcieleniem pychy i egoizmu, najgorszej wersji romantycznego indywidualizmu i poetyczności przetwarzającej realne cierpienie w literaturę. Nie jest również poetą autentycznym, a odróżnieniu do własnej żony i synka, których jednak nie darzy uczuciem, goniąc za podsyłanymi przez diabła nieprawdziwymi wyobrażeniami pięknej kobiety - „cieniem nałożnicy”, która na dodatek mami go pokusami i obiecuje wielką sławę. W tych rozterkach towarzyszy Mężowi Anioł Stróż, który namawia go do powrotu na łono rodziny. Żona, pozbawiona miłości, cierpiąca popada w końcu w obłęd i umiera. Mąż – Hrabia Henryk staje na czele obrońców Okopu św. Trójcy, ale nie wyzbywa się pychy i marzeń o sławie. Punktem kulminacyjnym dramatu jest polemika między przedstawicielami dwóch zwaśnionych światów –Hrabią Henrykiem – reprezentantem obozu konserwatywnego, arystokratycznego oraz przywódcą buntowników – Pankracym. Obaj, nie bez racji wskazują swoje słabe strony i przepowiadają sobie klęskę. Rewolucjonista wierzy, że na zgliszczach zburzonego świata będzie można zbudować raj. Hrabia zaś twierdzi, że buntownicy zamienią się jedynie miejscami z dotychczasowymi oprawcami prostych ludzi. Sceny wędrówki Hrabiego Henryka po obozie rebeliantów przywołują znowu obrazy z „Piekła” Dantego i najstraszniejsze przedstawienia z czasów rewolucji jakobińskiej. W dramacie Krasińskiego zwycięża rewolucja, lecz nękany wątpliwościami Pankracy porażony zostaje wizją Chrystusa-Mściciela i ginie z okrzykiem „Galilae vicisti” - „Galilejczyku zwyciężyłeś”. Wydaje się, że ich ustami przemawia sam Krasiński – to dla niego pretekst do eksplikacji własnych poglądów historiozoficznych. W rzeczywistości historycznej żadna ze stron nie ma monopolu na rację. Występuje ona wyłącznie w planie boskim, a do świata realnego może ją wprowadzić tylko Opatrzność i siły, które zgodnie z nią działają. Uwikłany w historię zwykły człowiek jest zawsze postacią tragiczną i niedoskonałą, skazaną na złe wybory. „Nie-Boska komedia” dzięki rozmachowi i kunsztowi literackiemu, mnogości planów, postaciom historycznym i alegorycznym, scenom zbiorowym oraz przenikającym się realizmowi, patosowi i grotesce, wzbudziła ogromne zainteresowanie współczesnych. Niejednoznaczność ideowa utworu sprawiła, że wiele uwagi poświęcił jej Mickiewicz w „Kursie literatur słowiańskich” i choć nie zgadzał się z wieloma poglądami Krasińskiego, uznał ją za jeden z najdoskonalszych dramatów romantycznych.

O konflikcie starego z nowym i związanych z nim napięciach traktuje „Irydion”. Akcja utworu dzieje się w czasach przełomu, u schyłku Imperium Rzymskiego w III w. n.e. Kultura rzymska ustępuje pod naporem barbarzyńców, rodzi się chrześcijaństwo. I w tym pełnym chaosu świecie pojawia się Irydion, Grek powodowany nienawiścią do Rzymian i chęcią zemsty za krzywdy własnego kraju. Pod pozorem uczuć patriotycznych sprzeniewierza się własnym wartościom etycznym, a w końcu zaprzedaje duszę szatanowi. Poczynania Irydiona kończą się klęską między innymi dlatego, że chrześcijanie, wybierając drogę miłości ewangelicznej i męczeństwa, nie chcą się do niego przyłączyć. Irydion budzi się w XIX wieku na arenie Koloseum i przygląda się walce Anioła i Szatana o własną duszę. Głos Opatrzności zsyła go do cierpiącej Polski, aby przez męczeństwo i śmierć wraz z nią dostąpił zmartwychwstania. W „Irydionie” również wyłożył Krasiński swoje przekonanie, że człowiek jest wyłącznie igraszką w rękach historii, a bez pomocy Bożej Opatrzności nic nie jest w stanie zdziałać.

Do młodzieńczych utworów Krasińskiego należy „Agaj-Han. Powieść historyczna”, której fabułę stworzył na podstawie „Dziejów panowania Zygmunta III” Juliana Ursyna Niemcewicza. Osnuł ją wokół autentycznej postaci Maryny Mniszchówny, córki magnackiego rodu, żony dwóch kolejnych Dymitrów Samozwańców. Tytułowym bohaterem uczynił typowego człowieka Orientu, zakochanego namiętnie w Marynie. Wszystkie przygody bohatera, zwroty akcji, fatalizm losu, gwałtowność uczuć oddał autor przy pomocy niezwykle barwnego, ekspresyjnego języka. Stylistyczna oryginalność zapewniła mu stałe miejsce wśród polskich powieści historycznych.

Krasiński - poeta był autorem wielu utworów, które nie wyróżniały się szczególnie na tle bogatej w lirykę epoki. Natomiast jego poezja filozoficzno-polityczna wzbudzała znaczne zainteresowanie i wywoływała polemiki ważne dla polskiego życia intelektualnego. W tych utworach historyczny fatalizm, dominujący w dramatach, zastąpiony został przez dojrzały mesjanizm i prowidencjalizm chrześcijański. Do najwybitniejszych dzieł tego typu należą „Trzy myśli pozostałe po śp. Henryku Ligenzie zmarłym w Morreale 12 kwietnia 1840 r.”, wydane drukiem w 1840 roku. Autor posłużył się modnym wówczas chwytem „rękopisu znalezionego”. Znalazcą manuskryptu i autorem wstępu jest sarmacki szlachcic Mielikowski. Utwór składa się z poematu wierszem „Syn cieniów” i dwóch poematów prozą: „Sen Cezary i „Legenda”. Wszystkie głoszą, że przeznaczeniem ludzkości, narodów i pojedynczego, indywidualnego człowieka jest śmierć, która poprzedza zmartwychwstanie w Królestwie Bożym. „Syn cieniów” to poemat historiozoficzny o dojrzewaniu ludzkiego ducha w drodze do doskonałości. „Sen” - wizją narodu, wstępującego za Chrystusem do grobu, aby dzięki Niemu i wraz z Nim ten grób przezwyciężyć. „Legenda” kreśli obraz końca świata, na który oczekują narody w Bazylice św. Piotra. „Trzy myśli…” wywołały wielki entuzjazm u czytelników, do nich zaliczali się również Mickiewicz i Słowacki.

Pełnego wykładu własnego mesjanizmu dokonał Krasiński w poemacie „Przedświt”, gdzie wątek miłosny splata się z filozoficznym – to echa miłości do Delfiny Potockiej, przemieszane z wizjami o przeznaczeniu Polski. Rozmowy z duchami wielkich przodków, jak hetman Stefan Czarniecki mają dowieść, że narodowi wybranemu może przewodzić tylko zasłużona szlachta.

„My nie mogli żyć w przeszłości (…)
Los nas pędził w wyższą dolę
Ku tej Polszcze, która będzie
I przez ojców waszych życie
Porywani dotąd skrycie.
Mimo wiedzy – wy musicie
Ku królestwu iść bożemu,
Co ma jaśnieć na tym świecie:
My szli tamże po staremu
Wy dziś z młoda tam idziecie (…)
I z krwi naszej, z naszej winy
Nim ten wiek przeminie,
Wyjdzie z ludów lud jedyny:
Błogosławcie ojców winie.”

Głoszony przez Krasińskiego mesjanizm z „klasowym” odchyleniem wywoływał głośne i stanowcze sprzeciwy Słowackiego. Prawdziwy pojedynek „wieszczów” na idee odbył się w 1845 roku, po opublikowaniu przez Krasińskiego „Psalmów przyszłości”, w których powtórzył swoje koncepcje mesjanistycznego przeznaczenia Polski, szybkiej powszechnej przemiany, niezgody na rewolucję i nawoływał do solidaryzmu narodowego. Na ten ostatni zareagował Słowacki w „Odpowiedzi na psalmy przyszłości” - potępił bezzasadne lęki poety-arystokraty przed ludem i gloryfikację szlachty. Dalszy ciąg polemiki dopisała historia: po tzw. rzezi galicyjskiej, kiedy chłopi wystąpili zbrojnie przeciwko szlachcie, Krasiński opublikował „Psalm żalu” i „Psalm dobrej woli”. Wyrażał w nich gorzką satysfakcję, że to jemu otaczający świat przyznał rację, prosił też Boga o zwycięstwo solidaryzmu i braterskiej miłości. Potyczka wielkich mesjanistów miała duży oddźwięk społeczny, a frazeologia poetów weszła na długo do języka polemik politycznych: „z szlachtą polską polski lud", „Duch - wieczny rewolucjonista”.

Jako pisarz, filozof, myśliciel społeczny odegrał Krasiński ważną rolę w kulturalnym życiu Polaków i na trwałe wpisał się w kanony naszej literatury. Współcześnie szczególną popularnością cieszą się jego dramaty, wielokrotnie inscenizowane i tłumaczone na różne języki.

Biografia

Zygmunt Krasiński urodził się 19 lutego 1812 roku w Paryżu i tam też zmarł 23 lutego 1859 roku. Był hrabią herbu Ślepowron, II ordynatem na Opinogórze koło Ciechanowa. Dziś w tej posiadłości mieści się Muzeum Romantyzmu, a w pobliskim kościele spoczywają doczesne szczątki wieszcza.

Jego ojcem był generał Wincenty Krasiński, matką księżniczka Maria Radziwiłłówna. Do 1820 roku pobierał naukę w domu, a jego guwernerami byli pisarz Józef Korzeniowskiego i Piotr Chlebowski. Potem rozpoczął naukę w Liceum Warszawskim, a do 1829 roku studiował na wydziale prawa Królewskiego Uniwersytetu Warszawskiego. Ojciec poety, lojalny poddany cara, planował dla niego karierę w rosyjskiej dyplomacji. Zygmunt, na którego ojciec-despota wpływał przez całe życie, nie wziął udziału w patriotycznej demonstracji podczas pogrzebu działacza społecznego, prezesa Sądu Sejmowego Piotra Bielińskiego. Posłuszeństwo wobec ojca skutkowało ostracyzmem w środowisku akademickim, niedoszły adept nauk prawnych wyjechał do Szwajcarii, a gdy tam przebywał, wybuchło powstanie listopadowe. Młody człowiek znów posłuchał ojca i nie wziął udziału w zrywie narodowym co sprawiło, że jego pozycja towarzyska wśród polskich emigrantów uległa zachwianiu. W Genewie poznał Adama Mickiewicza, który miał duży wpływ na jego dojrzewanie intelektualne, było to jego pierwsze zatknięcie z literaturą romantyczną. Studiował bardzo starannie literaturę i filozofię europejską. Jego poglądy kształtowały się pod wpływem lektur takich autorów jak Johann Gotfried Herder, Friedrich Wilhelm von Schelling, Pierre-Simon Ballanche, Joseph de Maistre, Jules Michelet. Z polskich twórców, poza Mickiewiczem, najbliższy światopoglądowo był mu August Cieszkowski. Wrażenia i przemyślenia płynące z licznych lektur zapisywał w listach.

Wyjechał za granicę, żeby uwolnić się od wpływów ojca i większość życia spędził na obczyźnie: w Szwajcarii, we Włoszech i we Francji. W Warszawie i Genewie napisał swoje pierwsze powieści gotyckie. Od 1831 roku podupadł na zdrowiu – nękały go rozstrój nerwowy oraz grożąca ślepotą choroba oczu. Od jesieni 1832 do wiosny 1833 przebywał z ojcem w Petersburgu. W drodze powrotnej, po Krakowie, który go zachwycił historyczną przeszłością, i Wiedniu, gdzie leczył oczy, udał się do Włoch, gdzie w Rzymie w roku 1834 wdał się w pięcioletni romans z Joanną Bobrową-Piotrowicką, a który zakończył dopiero jego ojciec. Stałym towarzyszem podróży poety był dawny kolega uniwersytecki Konstanty Danielewicz. W roku 1836 w Rzymie poznał Juliusza Słowackiego.

Lata 30. XIX wieku zaowocowały stworzeniem największych dzieł artysty „Nie-Boskiej komedii” i „Irydiona”, które zostały entuzjastycznie przyjęte przez czytelników.

W 1838 roku w Neapolu poznał miłość swojego życia – Delfinę Potocką, ich miłosna relacja trwała osiem lat, a później przekształciła się w wierną przyjaźń. W 1843 roku, zmuszony przez ojca, ożenił się z Elizą z Branickich (1820–1876), malarką, której oddanie i miłość docenił dopiero po zakończeniu romansu z Delfiną. Para doczekała się czwórki dzieci.

Lata 40. XIX wieku upłynęły Krasińskiemu na szlifowaniu koncepcji mesjanistycznej we własnym wydaniu. Opublikował „Trzy myśli pozostałe po śp. Henryku Ligenzie zmarłym w Morreale 12 kwietnia 1840 r.”, wydane drukiem w 1840 roku. Podobne treści zawiera niewydany za życia poety traktat „O stanowisku Polski z Bożych i ludzkich względów” i poemat „Resurecturis” ,wydany drukiem w 1851 roku. Pełnym wykładem mesjanizmu Krasińskiego jest poemat "Przedświt", wydany bezimiennie w 1843 roku. „Psalmy przyszłości”, w skład których wchodziły: „Psalm wiary”, „Psalm nadziei” i „Psalm miłości” opublikował w 1845 roku. Ich uzupełnieniem były „Psalm żalu” i „Psalm dobrej woli”, opublikowane po rabacji galicyjskiej.

Zmarł na gruźlicę w 1859 roku w Paryżu. Został pochowany w rodzinnej Opinogórze.